Na pierwszy rzut oka zabudowania klasztoru Abtei Himmerod, ich monumentalność oraz otocznie robią ogromne wrażenie. Potęgowane jest ono jeszcze przez historię opactwa. Klasztor został założony w XII w. na terenie dzisiejszych Niemiec przez samego Bernharda z Clairvaux.
Jednak historia nie była łaskawa dla tego miejsca. Klasztor sekularyzował sam Napoleon, a kolejni właściciele zupełnie nie dbali o mienie. Zabytku nie remontowano, pozwalano, by niszczał, a nawet rozbierano go dla pozyskania cennych surowców, np. miedzi z dachów.
Jednak w XX wieku los Abtei Himmerod odmienił się. W 1919 r. kupili go bracia trapiści. Do klasztoru przybyli niemieccy zakonnicy z Bośni. Ciekawostką jest fakt, że w budynkach klasztoru w 1950 r. przebywali oficerowie Wehrmachtu (w tym kilku generałów i admirałów), tworząc podwaliny pod zbrojne ramię RFN, czyli Bundeswehrę.
Aktualnie, gospodarujący tu mnisi z Hammerod trudnią się turystyką i sprzedażą produktów, których jednak większość nie jest wytwarzana na miejscu. Przykładem takiego produktu jest chociażby piwo sygnowane Himmerod.