Wina polskie do niedawna przywoływały złe skojarzenia, a przecież nasza historia nie tylko okowitą lub miodem stoi! By przekonać się, jak mocno wina polskie budowały renomę każdego regionu, wystarczy spojrzeć na jakąkolwiek mapę turystyczną i poszukać nazwy miejscowości, przysiółka czy choćby wzgórza (Winnica, Winiary etc). Ciągłość została niestety zerwana – nie w okresie zaborów, a raczej PRL. W II Rzeczypospolitej wina polskie miały się dobrze, choćby na Kresach. Dziś wina polskie ponownie zdobywają należne im miejsce – w zdecydowanej większości za sprawą pasjonatów. Mamy już kilkadziesiąt większych winnic i kilkaset mniejszych na obszarze niespełna 1 tys. hektarów. To kropla w porównaniu ze światowymi potęgami, ale już dziś wina polskie od kilku producentów śmiało mogą konkurować z winami z innych krajów. Wina polskie wytwarza się w różnych stylach, także musujące.