Winiarnia założona została w 1936 roku przez Gerardo Cesari. Jego syn Franco sprawił, iż Cesari byli pierwszymi rozpoznawalnymi na świecie producentami Amarone, którzy docierali ze swym eksportem na wszystkie kontynenty.
Zaczynali od 30 ha Amarone w okolicach wioski Negrar niedaleko Werony. Po sukcesie jakim okazała się sprzedaż stali się też miejscowymi negocjantami skupując od zakontraktowanych winnic potrzebne grona. W 1994 roku dokupili 25 ha.
Producent dysponuje dwiema piwnicami do starzenia wina. Jedna znajduje się w San Pietro in Carino druga nowa a przede wszystkim bardzo nowoczesna to Cavaion (obecnie butelkuje się tam przeszło półtora miliona butelek). Dziś w posiadaniu firmy jest ponad 100 ha winnic w tym cztery pojedyncze siedliska Bosan, Bosco, Jema, Centofilari. Nadal jest to rodzinne przedsięwzięcie obecnie jednak należące do trzech rodzin.
Firma stawia na ekologię i szeroko rozumiane poszanowanie środowiska. W 2007 uruchomiono nawet specjalny program motywacyjny dla pracowników winnicy by dbali o środowisko. Z resztą sam Gerardo Cesari posiada międzynarodowe certyfikaty BRC i IFS w tym zakresie. To sprawiło, że Cesari są jedną z pierwszych włoskich winnic certyfikowanych normą międzynarodową z zakresu zarządzania środowiskiem ISO 14001. Jako, że Werona to miasto pielgrzymujących do niego zakochanych z imieniem Romeo i Julia na ustach, nie może też zabraknąć tego elementu miłosnego w winach. Cesari od lat sprzyja klubowi miłośników Julii i nadaje swym degustacjom win nazwy związane z historią zakochanych a przede wszystkim listami do Julii, które wówczas są odczytywane. Zresztą w samej nowej piwnicy Cavaion funkcjonuje skrzynka pocztowa do której odwiedzając winiarnie można wrzucić swoje listy miłosne zaadresowane do Julii. Najlepsze spośród nich mogą zdobyć nagrodę przyznawana przez Club di Giulietta w postaci butelki magnum Amarone Bosan.